DAILY STORIES
Sesja wizerunkowa Eweliny łączy w sobie kobiecość i elegancję, wszystko to co charakterystyczne dla Eweliny-tatuażystki i linergistki.
Jak wygląda sesja wizerunkowa/marki osobistej? Po pierwsze ja zawsze stawiam na oryginalność. To ma być wyjątkowy obraz Ciebie bo to Ty tworzysz swoją markę osobistą i chcesz wyróżniać się pośród pozostałych firm. Nie ma przecież drugiej takiej samej osoby jak Ty i dobrze by zdjęcia wizerunkowe o tym mówiły, by pokazywały unikatowość marki i Twoje charakterystyczne cechy.
Przed sesją zawsze tworzę moodboard byśmy mogły zobaczyć czy nasza wizja jest podobna i by stworzyć spójne obrazy. To jednak tylko inspiracje. Najważniejsza jest sama sesja i wspólna praca. Miejsce na kreatywność i spontaniczność to podstawa w mojej pracy. Konsultujemy również stylizacje i wszystkie pozostałe elementy potrzebne by zrobić dobre zdjęcia.
Sesja może odbyć się w moim Światłoczułym Studiu ale możemy się również spotkać w miejscu, które będzie idealnie oddawało Twoją markę osobistą. Mogą to być ciekawe budynki, elewacje, kawiarnie lub inne przestrzenie. Wszystko jest zawsze dopasowane indywidualnie do Ciebie.
Ale ale zapraszam Cię w końcu na zdjęcia Eweliny , która pracuje nie tylko w Karma Tattoo ale również wyjazdowe sesje w całej Europie.
Makijaż: niezawodna Marta Morawiecka












Sesja w studiu
Ania otrzymała voucher na sesję zdjęciową w prezencie od siostry. Sesja mogła odbyć się w plenerze, u niej w domu lub w studiu. Ostatecznie zdecydowałyśmy się na moje Światłoczułe Studio w Opolu. Pamiętaj, że oprócz omówienia całej koncepcji sesji przez telefon, pomagam również wybrać stylizacje, które będą najbardziej odpowiadać Twojej wizji. Staram się niczego nie narzucać, ostateczna decyzja zawsze należy do Ciebie. Czasami tworzę tablicę z inspiracjami na Pinterest, tak byśmy mogły zobaczyć to o czym rozmawiamy lub zobrazować różne kombinacje ubioru.
Zapraszam na energetyczną i niezwykle pozytywną sesję Ani.
Makijaż: Ania Cichoń



















Sesja portretowa Madzi
Gdy tylko zobaczyłam Magdę wiedziałam, że zdjęcia będą obłędne ( skromność to moje drugie imię ). Chciałam by portrety Magdy pokazywały jej piękny uśmiech, lekki pazur ale również młodzieńczą energię. Myślę, że udało się to zrealizować.
Każda sesja kobieca jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Ty mówisz mi o swoich oczekiwaniach i wizji, ja zamykam je w kadry inspirując się Twoją osobowością, sposobem bycia i otoczeniem. Prowadzę delikatnie za rękę, obserwując i czekając na wyjątkowe momenty, które pokażą mi Twoje piękno i naturalność. Jeśli masz inne pytania dotyczące jej przebiegu lub przygotowań możesz napisać do mnie lub umówić się na rozmowę tutaj.
Wracając do Madzi, jeśli jesteś jedną z kręconowłosych osób zajrzyj koniecznie na Jej profil. Znajdziesz tam mnóstwo porad dotyczących pielęgnacji kręconych włosów i środków do ich stylizacji.
























Dziś trochę inaczej. Chciałam pokazać mój zupełnie subiektywny wybór zdjęć z dnia ślubu Katii i Maćka. Bez presji tych wszystkich kadrów, które muszą się znaleźć w każdym opublikowanym reportażu ślubnym. Tym razem totalna samowolka. Dodałam też dużo ziarna, które ogromnie lubię. Wszystkie moje pary dostają oczywiście zdjęcia z jego minimalną ilością. Tu na blogu, mogę sobie zaszaleć.
Każdy sfotografowany Ślub pamiętam. Są jednak takie, które szczególnie są mi bliskie. W ubiegłym roku było kilka wzruszających, pełnych emocji i okazywanych sobie uczuć. Jednym z nich był właśnie ślub tych dwojga. Katia jest tak żywiołową i naturalną osobą, że zaraża każdego swoją radością i uśmiechem od pierwszych minut spotkania. Maciek sprawiający wrażenie poważnego i zdystansowanego gdy tylko kieruje na nią wzrok, zmienia się nie do poznania. Uwielbiam obserwować wzajemne oddziaływanie na siebie zakochanych ludzi. Nie wyobrażałam więc sobie, że mogłabym nie pokazać ich najważniejszego dnia i kilku zdjęć z pleneru. To była jedyna para, którą musiałam namawiać na plener 😉 Tak. Poważnie.
Ok, dość pisania. Zapraszam na zdjęcia. Z pewnością pojawi się tu również ich sesja narzeczeńska na Jeziorze Turawskim ale o tym w innym wpisie.
Make up: Ania Pietrzak
Restauracja: Gościniec pod Różą




























































