Dawno już obiecałam odwiedzającym mój fanpage na Facebooku, że opublikuję tą zmysłowa sesję Kasi. Trwało to dłużej niż sadziłam 😉 Chyba wszystkiemu winny mój perfekcjonizm 😉
Z Kasią od razu poczułam “flow” w kontakcie mailowym i mimo, iż nie mogłyśmy się początkowo zdzwonić, później wszystko potoczyło się błyskawicznie. Kasia okazała się moją wymarzoną i idealną, zresztą chyba dla każdego fotografa, modelką. Zdała się w zupełności na mnie! Mimo, moich próśb by przełożyć sesję z powodu zmieniającej się prognozy pogody, była w stu procentach przekonana, że sesja mimo wszystko wyjdzie dobrze i nie było jej straszne grafitowe niebo oraz ulewa. Ciemne chmury nadały wyjątkowo intensywnych kolorów tym zdjęciom. Oczywiście gdy tylko skończyłyśmy sesję rozpętała się taka ulewa z gradobiciem jakiej jeszcze nie przeżyłam nigdy 😉
Podziękowania należą się przy okazji innej Kasi, która użyczyła nam swoją magiczną szklarnię. Nie potrafię Wam opisać aromatu dojrzałych winogron, jaki unosił się w powietrzu. Ogromne kiście wyglądały wyjątkowo bajecznie i wraz z unoszącym się w powietrzu zapachem sierpniowej burzy stworzyły wyjątkowo zmysłową atmosferę.
Zapraszam na tą piękną burzę loków 😉
Mua wykonała niezastąpiona Agata, z którą zawsze współpracuję przy sesjach kobiecych.